Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kisielwp
Idący w dobrym kierunku
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orzech
|
Wysłany: Nie 20:07, 20 Sty 2008 Temat postu: Kilka postanowien... |
|
|
Hm... a wiec tak: z przyczyn wszystkim znanych(tych sylwstrowych)postanowilem zrezygnowac z funkcji zastepowego,zastepu meskiego.Mysle ze godnym zastepowym bedzie Piotrus:)
Myslalem o odejsciu z drużyny, ale z ta decyzja sie jeszcze wstrzymam...Najpierw porozmawiam z Wami...12-go sa glucholazy,bedzie to poki co ostatni moj ajd, poniewaz lece do Dublina najprawdopodobniej w terminie 25.02...trzeba troszle kasy zarobic bo po woju same dlugi:) nie wiem na jak dlugo tam jade ale troszke na pewno, pozdrawiam Wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ola
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nakło Śląskie
|
Wysłany: Śro 13:43, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
co do zrezygnowania z funkcji -Twój wybór... Ale jeżeli chodzi o odejscie z druzyny, to myślę, że na prawdę byłoby szkoda. Cała drużyna bardzo Cię potrzebuje, byłeś z nami zawsze, więc nei wyobrażam sobie, żebys teraz tak po prostu sobie odszedł.
Ja do Głuchołaz nie jadę, bo się trochę w nauce opuscilam w tym roku i rodzice sa na mnie zli, wiec wyjazdy w czasie szkoly odpadaja - a szkoda, bo chcialabym jechac...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ola dnia Czw 21:53, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lori
Prawie jak szarak
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie / Cieszyn
|
Wysłany: Czw 19:33, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Co do kwestii rezygnacji z funkcji zastępowego. Uważam wszech i wobec, że Piotruś oczywiście mógłby być świetnym kandydatem, ale nie zastąpi Ciebie i sądzę, że byłoby mu zbyt ciężko być zastępowym, który będzie potrafił ustawić chłopaków do pionu.
Ty masz podejście do tych ludzi, potrafisz mówić tak, żeby Cię słuchali. Ci ludzie są w Ciebie zapatrzeni- podobnie jak cała drużyna- i myślę, że nie możemy Ci tak po prostu pozwolić odejść. To nie jest aż taki znaczący powód, żeby odchodzić- a właściwie uciekać.
Domyślam się też (a przynajmniej jednego z powodów) dlaczego tak spontanicznie podjąłeś decyzję o wyjeździe do Radka. Nie o to chodzi w życiu, by uciekać. Kisiel, tutaj masz nas, masz swoich przyjaciół i wspomnienia- gorsze i lepsze. Masz te swoje "baby", których tak bardzo żal było Ci zostawić kiedy szedłeś do wojska. Staram się wywiązywać z obietnicy, którą wtedy złożyłam i nie pozwolę, żeby tak cenne ogniwo naszej drużyny, jakim jesteś Ty, tak po prostu zniknęło. Jedź i wracaj! Mam nadzieję, że wrócisz przed moją maturą i wyjazdem na studia, bo ktoś musi się zająć drużyną pod moją nieobecność. Zrobiłam z nią tyle, ile mogłam. Nie chce kolejnego kryzysu drużyny. Nikt nie chce.
"Tylko ludzie, którzy nic nie robią, nie popełniają błędów..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|